Georgia Taylor-Brown, jedna z najbardziej utytułowanych brytyjskich triathlonistek ostatnich lat, powraca do światowej elity po rocznej przerwie, którą wykorzystała na nietypową regenerację. Po zdobyciu srebra w Tokio oraz złota i brązu w Paryżu, zawodniczka postawiła na rok bez napiętego kalendarza startowego — z mniejszą presją, lecz pełna zapału do powrotu do swoich sportowych korzeni.
Rok przerwy z własnymi zasadami
Taylor-Brown wróciła do rywalizacji dopiero w lipcu 2025 roku podczas WTCS Hamburg, a następnie wystartowała w Supertri Toronto, gdzie zajęła drugie miejsce. „Zrobiłam sobie rok, który wyglądał zupełnie inaczej niż standardowe przerwy. To był czas, by na nowo odkryć, dlaczego zaczęłam trenować i ścigać się jako dziecko — po prostu kochać rywalizację” — mówiła przed startem w Toronto. W tym okresie brała także udział w licznych wyścigach kolarskich na szosie, biegach przełajowych oraz zawodach gravelowych, a nawet zdobyła 2. miejsce w Brytyjskich Mistrzostwach Gravel w 2025 roku. Takie podejście pozwoliło jej znaleźć równowagę między odpoczynkiem a utrzymaniem formy.
Rywalizacja na IRONMAN 70.3 – wyzwanie z najbliższą konkurencją
Obecnie Taylor-Brown jest jedną z faworytek nadchodzących Mistrzostw Świata IRONMAN 70.3, które stanowią ważny etap w przygotowaniach do Igrzysk Olimpijskich Los Angeles 2028. W wyjątkowym układzie rywalizacji zmierzy się ze swoją koleżanką z drużyny olimpijskiej, Jess Learmonth, złotą medalistką w sztafecie mieszanej. Konflikt dramaturgii wzmocni szczególnie odcinek pływacki, gdzie Learmonth oraz Lucy Charles-Barclay będą mocnymi pretendentkami, a Taylor-Brown zamierza mocno zaakcentować swoją obecność.
„Moja jazda kolarska była często jednowymiarowa, ale ten rok pozwolił mi powrócić do prostoty i radości z rywalizacji” — podkreśla zawodniczka. Jej odważny styl, nastawiony na aktywną walkę od startu, może stanowić czynnik destabilizujący peleton, szczególnie na wymagającym podjeździe w Ojén.
Technologiczny atut – Specialized Shiv TT
Taylor-Brown nie musi martwić się o sprzęt, który zdobył uznanie w środowisku triathlonowym. Jej Specialized Shiv TT to rower zaprojektowany z myślą o aerodynamice i efektywności. Wyposażony w komponenty SRAM, z koronką 54/41 i kasetą 10-33, idealnie sprawdza się zarówno do szybkiej jazdy, jak i pokonywania górzystych tras. Aerobary marki Wattshop oraz systemy nawadniania TriRig gwarantują komfort i optymalne nawodnienie. Koła to kompaktowe Roval 60 z tarczami, wyposażone w opony Cotton 30, dobrze sprawdzające się w zmiennych warunkach. Całość uzupełnia siodełko Fizik.
Kontekst i znaczenie sezonu 2025
Sezon 2025 był dla Taylor-Brown czasem balansowania między regeneracją a testowaniem formy. Zajęła 12. miejsce w ultramaratonie T100 Londyn oraz 9. miejsce w T100 French Riviera, co potwierdziło stopniowy powrót do wysokiej dyspozycji. W obliczu rosnącej konkurencji na świecie, jej podejście motywacyjne i program treningowy będą kluczowe dla osiągnięcia sukcesu. Nietypowa przerwa pozwoliła jej wrócić z odświeżonym spojrzeniem na rywalizację i postawić na radość z dyscypliny zamiast ciągłego napięcia.
Plany na przyszłość – Los Angeles 2028 i dalsze cele
Mimo sukcesów w zawodach długodystansowych, Taylor-Brown nie zmienia swojej długoterminowej wizji. Najważniejszym celem pozostają Igrzyska Olimpijskie w Los Angeles. „Od samego początku to były Igrzyska – zawsze na tym mi zależało. To nie tylko chęć zdobycia medalu, lecz chęć zwycięstwa. Drugie miejsca nikt nie pamięta” — podkreśla brytyjska mistrzyni.
Jej podejście do sezonu i sprzętu świadczy o tym, że wraca nie tylko wypoczęta mentalnie, ale i technicznie przygotowana, dysponując znakomitym rowerem oraz rozwiniętą wszechstronnością sportową.
Wartość odpoczynku i radość z rywalizacji
Rok przerwy Georgii Taylor-Brown to przykład, jak niestandardowe podejście do treningu i ścigania się może przekładać się na świeżość i większą motywację w sporcie wytrzymałościowym. Z nowym sprzętem Specialized Shiv TT i rosnącą formą stanowi jedną z najbardziej obiecujących postaci, które mogą odmienić rywalizację podczas nadchodzących Mistrzostw Świata IRONMAN 70.3 oraz w walce o medale na Los Angeles 2028.
W obliczu rosnącej konkurencji Taylor-Brown jest inspiracją dla całego środowiska endurance, pokazując, że sukces wymaga nie tylko ciężkiej pracy, lecz także umiejętności regeneracji i przemyślanej strategii startowej.

