Braden Currie, jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci światowego triathlonu, ogłosił zakończenie swojej bogatej kariery sportowej. Popularny Nowozelandczyk, znany z wytrwałości i wszechstronności w zawodach wytrzymałościowych, po 16 latach rywalizacji na najwyższym poziomie postanowił pożegnać się ze światem elity triathlonu.
Triathlonowa kariera pełna sukcesów
Currie to zawodnik, którego nazwisko nieodłącznie kojarzy się z wytrzymałością i wszechstronnością. Wśród najważniejszych osiągnięć wyróżnia się zdobycie dwóch tytułów IRONMAN New Zealand oraz trzech zwycięstw w IRONMAN Cairns. Szczególne miejsce w jego karierze zajmuje podium mistrzostw świata IRONMAN w St George w 2022 roku, które potwierdziło jego pozycję w światowej czołówce. Co ważne, Currie jest także czterokrotnym triumfatorem słynnego nowozelandzkiego wyścigu multisportowego Coast to Coast Longest Day, co podkreśla jego zdolność do rywalizacji w różnych formach sportów wytrzymałościowych.
W trakcie swojej ponad dekadowej kariery Currie zgromadził 51 zwycięstw i 72 miejsca na podium w łącznie 92 zawodach wytrzymałościowych, co świadczy o niezwykłej regularności i skuteczności. Jego styl „z serca” oraz wyjątkowa autentyczność zdobyły szacunek zarówno wśród kibiców, jak i kolegów z peletonu.
Decyzja o zakończeniu kariery
W oficjalnym oświadczeniu Braden wyjaśnił, że nadszedł czas na zmianę priorytetów. „To była niesamowita podróż – 16 lat rywalizacji z najlepszymi na największych światowych scenach. Osiągnąłem więcej, niż kiedykolwiek sądziłem, że jest możliwe, i jestem dumny z tego, co zrobiliśmy jako rodzina, drużyna i społeczność.”
Currie podkreślił, jak wymagający fizycznie, mentalnie i emocjonalnie jest triathlon, zwłaszcza na poziomie IRONMAN. „Kocham to wyzwanie, ale teraz czuję, że czas przestać ścigać kolejne mety i skupić się na innych celach życiowych.”
Szereg afirmacji od gwiazd triathlonu
Zawodnicy z najwyższej światowej półki szybko oddali hołd Curriemu. Trzykrotny mistrz świata IRONMAN Jan Frodeno napisał: „Super, kolego! Wreszcie czas na przygody!” Natomiast Patrick Lange, również trzykrotny czempion IRONMAN, wyraził szacunek dla postawy Curriego zarówno na trasie, jak i poza nią, zauważając, że era wielu wspaniałych zawodników powoli dobiega końca.
Nie zabrakło słów uznania ze strony rodaka Haydina Wilde’a, srebrnego medalisty olimpijskiego z Paryża 2024 i lidera sezonu T100. Wilde przyznał, że Currie był jednym z głównych powodów, dla których uwierzył w możliwość przejścia z wyścigów off-road do walki o olimpijskie medale na drodze.
Nowy rozdział – równowaga między rodziną a pasją
Braden Currie zapowiada, że kolejny etap w jego życiu będzie koncentrował się na rodzinie, społeczności i przygodzie, zachowując bliskie więzi z triathlonem jako mentorem i ambasadorem sportu. „Przez lata byłem skupiony na rywalizacji, poświęcając nawet do 40 godzin tygodniowo na treningi i nieustanne podróże. Teraz chcę być bardziej obecny dla moich dzieci i lokalnej społeczności, a także cieszyć się przygodami, które nie dotyczą tylko rywalizacji.”
Znany z autentyczności, sportowej postawy i silnych związków z rodzinnym Wānaka, Currie podkreślił wdzięczność wobec wszystkich, którzy go wspierali, od rodziny po sponsorów i trenerów. „Bez nich nic by się nie udało. Mam szczęście, że mogłem zakończyć tę karierę z poczuciem dumy i spełnienia.”
Triathlonowa spuścizna i przyszłość
Braden Currie pozostaje jedną z ikon wytrzymałościowego świata sportu. Jego historia jest dowodem na to, jak pasja, determinacja i szacunek do rywalizacji mogą przynieść wieloletnie sukcesy i inspirację dla kolejnych pokoleń. Jego wkład w rozwój triathlonu i multisportowych wyzwań w Nowej Zelandii oraz na świecie pozostanie trwały.
Choć oficjalnie zakończył karierę zawodniczą, Currie zapowiada dalsze zaangażowanie w środowisko triathlonowe, gdzie będzie dzielił się swoim doświadczeniem i motywował młodych sportowców. W rozmowach podkreśla, że jeszcze wiele przygód przed nim – poza linią mety i poza rywalizacją, w zgodzie z nowo odnalezioną równowagą życiową.
W ciągu szesnastu lat Currie zbudował nie tylko imponujący dorobek sportowy, lecz także stał się wzorem integracji sportu z rodziną i lokalną społecznością. Jego historia stanowi inspirację dla każdego, kto podejmuje wyzwania na długich dystansach, pokazując, że sukces to połączenie talentu, ciężkiej pracy i odpowiedniego podejścia do życia.
Braden Currie zostanie zapamiętany jako wojownik wytrzymałości, który z pasją i pokorą pokonywał kolejne etapy swojej sportowej drogi. Teraz nadszedł czas, by cieszyć się kolejnymi rozdziałami życia, pełnymi nowych celów i jeszcze bardziej osobistych przygód.

